Witajcie!!!!
Upał męczy niemiłosiernie! Ale fajnie jest!
Witam nowe obserwatorki mojego bloga - jest mi niezmiernie miło!
Nie wiem jak u Was, bo u mnie truskwki kończą się.
Tak więc - pierwszy raz (nie wiem skąd taki zryw!)- przygotowałam mus z truskawek - tak chyba na zimę - do placów, gofrów, czy lodów.
Przepis własciwie żaden: 4 kg truskawek, 1kg cukru, blender (bez dodatku wody) i słoiki...
Potem wekowanie - 20 min.
Etykiety - przygotowałam na bazie etykiek znalezionych na gzikpyry.pl
Przyklejałam na pokrywki za pomocą dwustronnej taśmy klejącej.
A może znacie inny sposób? Możę jest jakiś fajny i skuteczny klej???
Proszę o podpowiedź.
Tutaj moja etykietka - po skopiowaniu do Ms Word można dowolnie powiększać lub pomniejszac obrazek, abu dopasować do wielkości pokrywki na słoiku.
pozdrawiam serdecznie
Kasia
Ojejku, ależ apetycznie wyglądaja twoje dżemiki. Chetnie bym spróbowałam słoiczek. Etykietki piękne.
OdpowiedzUsuńuwielbiam mus truskawkowy, ale nie wiem czy bez dodatku kwasku cytrynowego bądź cytryny nie ściemnieje :)
OdpowiedzUsuńO kuecze, nie wizięłam tego wogóle pod uwagę.... Pewnie ściemnieje... ech... taka ze mnie kucharka...
Usuńnie przejmuj się, smakuje tak samo:)
Usuńja w ubiegłym roku przyklejałam mlekiem i trzymało jak się patrzy, ale na bezpośrednio na słoik, jak będzie z pokrywką, nie wiem, ale moze warto spróbować
O kochana, zapasy masz niezłe, będzie na późniejszy czas jak znalazł.
OdpowiedzUsuńEtykietki zrobiłaś super, ja drukuję je bezpośrednio na papierze samoprzylepnym :)
Mniam pycha, a jak będzie super smakowało w zimie !!!!
OdpowiedzUsuńSposób na naklejki - bezbarwny lakier akrylowy Vidaron . Ale to juz na wieki wieków amen . Nie da sie juz naklejki zdjęc z pokrywki :-)
Pozdrówka .
super mus i bez konserwantów! :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/