poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Lampiony

Witajcie baaardzo wiosennie!!!
Lenia ogrodowego jeszcze nie przepędziłam, ale za to coś tam dłubię...
Dłubię z braku innego zajęcia na budowie. Towarzystwo mężowi dotrzymać trzeba, a siedzieć tak i gapić się ile można!
 Więc w ramach "nadzoru budowlanego" szydełko poszło w ruch.
 Gdzieś w internecie natknęłam się na pomysł, ale oczywiście brakuje mi sprawności i moje prace są prościutkie - zwykła kratka ze słupeczków i łańcuszka + stare słoiki do weków.
Popatrzcie:

Oczywiście można pokombinować z dekoracją zamiast wstążki, ale tak też jest dobrze

pozdrawiam Kasia

środa, 23 kwietnia 2014

Sezon ogrodowy rozpoczęty...

Witajcie po świętach!
Pogoda coraz ładniejsza - wiecej słońca, wyższe temperatury... już dłużej nie można odwlekać prac w ogrodzie. Wczoraj pierwsze koszenie trawnika i czas na pielenie (ech, tylko ten leń trochę przeszkadza!).
Póki co chodzę, oglądam, planuję (od czego zacząć robotę).
Wiosna już jest! Zresztą sami popatrzcie:




Tutaj domek ogrodowych skrzacików w dębie:

Na grilowanie jeszcze za wcześnie, ale wszystko już gotowe:

pozdrawiam wiosennie i ogrodowo
Kasia

piątek, 18 kwietnia 2014

Swiąteczna radość!

Witajcie świątecznie!!!
 Życzę Wam wszystkiego co najpiękniejsze i najlepsze
Spokoju ducha i ciała, miło spędzonego czasu w gronie najbliższych.
Wesołego Alleluja

I od razu pochwalę się skarbami, jakie otrzymałam od Justynki http://somepartfrommyart.blogspot.com/  w ramach kociej wymianki:

Ja natomiast przygotowałam taki prezencik:

pozdrawiam już świątecznie
Kasia

czwartek, 17 kwietnia 2014

Narzuta gotowa....

No cóż, największa praca, jaką w życiu uszyłam i w dodatku jestem zadowolona! Córka też!
Nie miałam pojęcia, że tak trudno szyć dużą narzutę. Niby nic specjalnego w niej nie ma. Pikowania brak, tylko zwykłe, minimalistyczne przeszycia - a roboty cały dzień!
Nie mam ochoty na więcej!



Swoją pracę zgłaszam do wyzwania:

pozdrawiam nadal przedświątecznie
Kasia

środa, 16 kwietnia 2014

Moje zwierzaki i zaczęta narzuta...

Witajcie cieplutko!!!
Przed świętami wiadomo - w domu urwanie głowy, a ja zamiast "stanąć do garów" szyję. Wiem, wiem - niskończonych prac nie powinno się pokazywać, ale wzięłam się za największą robotę. Szyję córce narzutę na łóżko. Nie mam pojęcia jak ogarnę taką ilość materiału do pikowania, ale narazie się nie martwię.
 Tak się starałam - równiutko przycięte kwadraty, równy szef - a tu proszę po kilku rzędach wszystko się rozjechało o prawie 2 cm. Trudno - tak będzie i koniec, a jak się komuś nie podoba -niech sie nie patrzy! Mam rację - prawda??? (hihihihi)
A to moje domowe zwierzątka: kot - Pusia, z którym się tolerujemy, a raczej nie wchodzimy sobie w drogę.
 A tutaj mój piesek - Fila. Kiedyś ktoś powiedział, że jest to pies obronny - pies szczeka, a właściel go broni!
I na koniec - zrobiony w ekspresowym tempie wiosenny wianek - z tego co miałam pod ręką.

pozdrawiam przedświątecznie 
Kasia


niedziela, 13 kwietnia 2014

ARMIA kuro-kogutów nadchodzi!

Witajcie kochani, jak już pisałam wcześniej - u mnie czas na świateczne dekoracje.
Tak więc zabrałam się za szycie. Miały być wielkanocne kurki, ale uszykowałam im taaaaaakie ogonki, że chyba wyszły koguty!!!
 A co tam, mogą być!!! Chociaż można jeszcze poprawić im "fryzurki".
Kuro-koguty są dosyć duże - ok. 17 cm długości - taki wykrój znalałam na blogu http://www.kasiorkowe.blogspot.com/.
Próbowałam zmniejszyc wzór (na ksero), aby uszyć małe kurczaki, niestety materiał brzydko się układa, mimo, że użyłam tego samego i kurczaki wylądowały w koszu.
Nie mam pojęcia dlaczego nie można uszyć mniejszych i tak samo zgrabnych. Może Wy wiecie???

 W towarzystwie zająca od Ani:

 Kolorowe kury pojechały do Ani w ramach wielkanocnej wymianki.



Pozdrawiam serdecznie i czekam niecierpliwie na kolejny temat wyzwania u Danusi.
Kasia

czwartek, 10 kwietnia 2014

Kolejne ściereczki, tym razem dla Małgosi

Witajcie, pewnie robię się nudna, ale znów uszyłam ściereczki.
 Małgosia podarowała mi wielką torbę różnych materiałów, które zostały jej po szyciu (tak na marginesie: szyje rewelacyjne ubrania - od spódnic aż po kurtki i płaszcze).
A teraz moje ścierki:(kolor w rzeczywistosci bardziej żółty):


pozdrawiam Kasia

niedziela, 6 kwietnia 2014

Wielkie sprzątanie i wielkanocne prezenty

Witajcie kochani!
Cały weekend spędziłam "jeżdżąc na szmacie" i ledwie żyję- ale efekt jest !! Cały dom wysprzątany, wszystkie "kąty", zakamarki i okna czyste, szafy przewietrzone!!! Wiec u mnie już święta!!! Od jutra zaczynam wystawiać świąteczne dekoracje - a mam ich sporo.
Wzięłam udział w wymiance zorganizowanej przez Dianę. Moją parą była właśnie Diana - autorka bloga, kobieta z wielką pasją, fantazją i fajnymi zdolnościami.
Zobaczcie jakie skarby dostałam:
Wianek już wisi w kuchni, poduszka jutro znajdzie się na miejscu.

Ja natomiast wysłałam Dianie takie drobiazgi:

Największt kłopot miałam z kolorem mięty, ponieważ bardzo trudno znaleźć taki materiał "na prowincji", wiec brałam co jest!

A przy okazji - mała anegdota - Podczas wykańczania łazienki potrzebowaliśmy  fugę w kolorze mięty. Została kupiona, ale zabrakło i trzeba było dokupić. Gdy pojechałam do sklepu, poinformowano mnie, że nie ma fugi miętowej jest tylko w kolorze mint! Pracownik nie dał sobie wytłumaczyć, że jest to ten sam kolor - więc wariatką zostałam ja!!!!

pozdrawiam Kasia

czwartek, 3 kwietnia 2014

Tęczowa Wielkanoc

Witajcie!!!!
Tematem nr 3 w siódemkowym wyzwaniu Danusi jest Tęczowa Wielkanoc.
Jak dla mnie - bardzo trudny temat, ponieważ nie jestem fanką zestawiania tak dużej liczby różnych kolorów. Jako, że nie było żadnych wymogów co do formy, wykombinowałam zawieszki z kolorowymi zającami. Zawieszki są dosyć małe -  ok. 5 cm.
 U mnie roślinki dopiero budzą się do życia i na drzewach są jeszcze pąki, wiec mój "stroik" nie wyglada zbyt efektownie. Za dwa tygodnie będzie zdecydowanie lepiej...






Mam nadzieję, że Wam też się podobają...
Jeżeli nie, trudno...następnym razem będę musiała się bardziej postarać.
 pozdrawiam Kasia

wtorek, 1 kwietnia 2014

Wielkanocna wymianka nr 1

Witajcie!!!!!
Po raz pierwszy wzięłam udział w wymianie wielkanocnej zorganozowanej przez Małgosię na blogu:  http://upominek.blogspot.com/2014/02/wymianka-wielkanocna.html#comment-form .
Strasznie się bałam, ponieważ nigdy wcześniej nie uczestniczyłam w takim przedsiąwzięciu. Wiadomo przecież, że trafić w gust wcale nie jest tak prosto.
Moją para wymiankową była  Ania.
Zobaczcie jakie superaśne rzeczy od niej dostałam!!!! Jestem baaardzo zadowolona!!!!


 A takie drobiazgi wysłałam Ani:


Pozdrawiam wszystkich 
Kasia